Tak o zdjęciach kręconych do teledysku opowiada Agnieszka Chrostowska – autorka tekstu do nowej pieśni lednickiej i wokalistka zespołu Siewcy Lednicy:

Został nagrany 17 kwietnia w Poznaniu. Na nagranie mieliśmy tylko 1 dzień, bo nasz zaprzyjaźniony operator jest bardzo zapracowany. Nagranie trwało cały dzień. To było 10 godzin intensywnej pracy w różnych miejscach. Mogliśmy liczyć na życzliwość wielu ludzi: MONAR, siostry serafitki, które prowadzą dom pomocy społecznej oraz szkołę dla dzieci z głębokim upośledzeniem, schronisko dla osób bezdomnych przy ul. Krańcowej i kochane siostry urszulanki na ul. Taczaka, które codziennie o 10.00 rano wydają posiłki ubogim. W teledysku nie ma aranżowanych scen miłosierdzia. Osoby, które zgodziły się udostępnić nam swój wizerunek to ludzie, którzy bardzo potrzebują pomocy drugiego człowieka. Oni tak samo jak my głośno mówią JESTEM, tylko są słabiej słyszani. Chcą miłości i tego, by ich zauważyć. Mieć swoje miejsce na tym świecie.

Oto on! Koniecznie dajcie znać co o nim myślicie!