Rezygnacja bp Janiaka nie kończy postępowania w jego sprawie

Kanonista ks. prof. Piotr Majer wyjaśnia sytuację bp. Edwarda Janiaka - po przyjęciu przez Papieża rezygnacji przezeń z urzędu biskupa diecezjalnego.

„Z pewnością status biskupa zostanie określony po zakończeniu postępowania w jego sprawie, które jest nadal prowadzone (nie kończy się ono wraz z odejściem z urzędu) i w zależności od jego rezultatów” – stwierdza ks. prof. Majer. 

A oto komentarz prawny ks. prof. Piotra Majera:

Nuncjatura Apostolska w Polsce poinformowała o złożeniu przez biskupa kaliskiego Edwarda Janiaka rezygnacji z urzędu i przyjęciu jej przez papieża. W lakonicznym komunikacie nie podaje się podstawy prawnej rezygnacji. Ta może być złożona nie tylko w związku z przejściem biskupa na emeryturę po ukończeniu przezeń 75 lat, ale także wówczas, gdy się biskup diecezjalny z powodu choroby lub innej poważnej przyczyny nie może w sposób właściwy sprawować swojego urzędu (kan. 401 § 2 Kodeksu Prawa Kanonicznego).

Przepisy wydane przez papieża Franciszka dnia 3 listopada 2014 r. stanowią, iż w szczególnych okolicznościach Stolica Apostolska sama może zwrócić się do biskupa o to, by ten zrzekł się pełnionego pasterskiego urzędu.

Komunikat Nuncjusza nie wyjaśnia też, czy biskupowi Janiakowi przysługuje tytuł emeryta (kan. 185 KPK). Z pewnością status biskupa zostanie określony po zakończeniu postępowania w jego sprawie, które – jak czytamy w komunikacie – jest nadal prowadzone (nie kończy się ono wraz z odejściem z urzędu) i w zależności od jego rezultatów, których dzisiejsza decyzja nie przesądza. Podtrzymany jest natomiast nakaz przebywania przez biskupa poza diecezją kaliską.

Decyzja Ojca Świętego o przyjęciu rezygnacji sprawia, że diecezja kaliska wakuje, czyli jest pozbawiona biskupa (dotychczas bp Janiak był nominalnie biskupem kaliskim, choć jego władza została ograniczona wraz z ustanowieniem administratora apostolskiego). Otwiera to drogę do wszczęcia procedury zmierzającej do mianowania nowego biskupa kaliskiego.

Wymownym znakiem nowej sytuacji jest komunikat podany na stronie internetowej diecezji, iż po przyjęciu przez papieża rezygnacji biskupa diecezjalnego w modlitwie eucharystycznej należy wymieniać imię administratora apostolskiego arcybiskupa Grzegorza Rysia. Stał się on administratorem „sede vacante”(czyli stolicy wakującej) a przestał być administratorem „sede plena” (stolicy obsadzonej). To z pewnością ułatwi abp. Rysiowi pełnienie pasterskiej posługi w diecezji kaliskiej w szczególnych okolicznościach, nie zmienia jednak tego, że urząd administratora ma charakter czasowy. Jego pełnienie przez arcybiskupa Rysia zakończy się wraz z mianowaniem przez Ojca Świętego nowego biskupa w Kaliszu.

« 1 »

reklama

reklama

reklama