Papież: najlepszą odpowiedzią na obojętność jest miłość

O dziele ewangelizacji pośród najbardziej odrzuconych mówił dziś Papież Franciszek do członków włoskiego Ruchu Apostolatu Niewidomych, których przyjął na audiencji z okazji 90 rocznicy powstania Ruchu.

Najlepszą odpowiedzią, jaką można dać naszemu społeczeństwu, które niejednokrotnie spycha na margines osoby niepełnosprawne, jest broń miłości, ale nie ta fałszywa, cukierkowata, tylko ta prawdziwa, konkretna i pełna szacunku – powiedział Papież.

Franciszek przywołał postać założycielki ruchu, Marii Motty, która zakładając go, pragnęła formować ludzi samodzielnych i zdolnych do bycia świadkami wiary także poprzez swoją niepełnosprawność. Dodał, że wielką radością dla Kościoła jest fakt, iż członkowie Apostolatu Niewidomych od lat wspierają ubogich i cierpiących szczególnie w południowych regionach świata, gdzie osób niewidomych i żyjących w trudnych warunkach jest bardzo dużo.

Papież zwrócił także uwagę na dwa charakterystyczne elementy charyzmatu ruchu. Pierwszym jest wzajemna współpraca i wspieranie się osób widzących i niewidomych, a drugim pomoc osobom ubogim.

W ten sposób przyczyniacie się do wzrostu Kościoła ubogiego i dla ubogich, doświadczając, że i oni mogą wiele nas nauczyć i że postawienie ich w centrum jest uprzywilejowaną drogą ewangelizacji. Wasze konkretne zaangażowanie w pomoc i wsparcie ubogich czyni was protagonistami w dziele ewangelizacji, który Kościół prowadzi pośród najbardziej odrzuconych – powiedział Ojciec Święty. - Wszyscy bowiem jesteśmy wezwani do odkrycia w nich Chrystusa, do użyczenia im naszego głosu w ich sprawach, ale także do bycia ich przyjaciółmi, słuchania ich, zrozumienia i przyjęcia tajemniczej mądrości, którą Bóg chce nam przez nich przekazać.

Odwołując się do zaangażowania członków Ruchu Apostolatu Niewidomych w pomoc ubogim Ojciec Święty zaznaczył, że nawet, jeżeli doświadczamy własnej małości wobec ogromnych problemów tego świata, to jesteśmy mocni w miłości Bożej i wszyscy zostaliśmy powołani do zatroszczenia się o kruchość ludu i świata, w którym żyjemy.

Źródło: www.vaticannews.va

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama