Papież: Bóg nigdy nie wyrzeka się swojego ojcostwa!

„W momencie pokusy, w chwili grzechu, w sytuacji, kiedy oddalamy się od Boga, spróbujmy usłyszeć ten głos: «Synu mój, córko moja, dlaczego?»” – mówił Papież Franciszek podczas Mszy w Domu św. Marty.

W swojej refleksji nawiązał do dzisiejszego czytania z Drugiej Księgi Samuela (2 Sm 18, 9-10. 14b. 24-25a. 31-19, 3). Przedstawia ono zakończenie długiej walki prowadzonej przez Absaloma ze swoim ojcem, królem Dawidem. Dawid musiał uciekać z Jerozolimy przed swoim synem, żądnym władzy, który zdobył serce ludu kłamstwami i obietnicami.

Ojciec Święty zauważył, że Dawid znajduje się w stanie oczekiwania na wiadomość z frontu walki. Jeden z posłańców zawiadamia go, że Absalom poniósł śmierć. Dawida przeniknął dreszcz i zapłakał nad swoim synem. Osoba będąca świadkiem tego wydarzenia dziwi się mocno tej reakcji.

Papież – płacz Dawida pozwala zobaczyć serce Boga

- Ale dlaczego płaczesz? On był przeciwko tobie, zaparł się ciebie, odrzucił twoje ojcostwo, znieważył cię, prześladował. Powinieneś świętować, świętuj, ponieważ zwyciężyłeś. Ale Dawid powiedział jedynie: «Synu mój, synu mój, synu mój», i płakał. Ten płacz Dawida jest faktem historycznym, ale jest także proroctwem – podkreślił Papież. Pozwala nam zobaczyć serce Boga, co czyni Pan z nami, kiedy oddalamy się od Niego, co robi Pan, kiedy niszczymy samych siebie poprzez grzech, zdezorientowani i zagubieni. Pan jest ojcem i nigdy nie wyrzeka się tego swojego ojcostwa: «Synu mój, synu mój».

Ojciec Święty zauważył, że spotykamy się z tym płaczem Boga, kiedy idziemy się wyspowiadać z naszych grzechów, ponieważ to nie jest jak „pójście do pralni”, aby oczyścić plamę, ale to jest pójście do ojca, który płacze nade mną, ponieważ jest ojcem. Zdanie Dawida: „Obym umarł zamiast ciebie Absalomie, synu mój” jest profetyczne, zaznaczył Franciszek i dodał, że w samym Bogu stało się ono rzeczywistością.

Papież – Bóg zajął nasze miejsce

- Ojcowska miłość, którą Bóg nas otacza jest tak wielka, że umarł zajmując nasze miejsce. Stał się człowiekiem i umarł za nas. Kiedy patrzymy na ukrzyżowanego, pomyślmy o tym – stwierdził Franciszek. «Obym umarł zamiast ciebie». I usłyszmy głos ojca, który w synu mówi do nas: «Synu mój, synu mój». Bóg nie wypiera się swoich dzieci, Bóg nie negocjuje swojego ojcostwa.

Ojciec Święty zwrócił uwagę, że miłość Boga nie zna granic. Ten, który jest na krzyżu jest Bogiem, Synem Ojca, posłanym, aby dać życie.

Papież – synu, córko, co ty robisz?

- Dobrze nam zrobi w trudnych momentach naszego życia – a wszyscy takie mamy – chwile grzechu, momenty odejścia od Boga, usłyszeć w sercu ten głos: «Synu mój, córko moja, co ty robisz? Nie zabijaj siebie, bardzo proszę. To ja umarłem za ciebie»

źródło: vaticannews.va

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama