W homilii celebrans nawiązał do wprowadzenia stanu wojennego w dniu 13 grudnia 1981 r. – Był to grudniowy mroźny dzień. Pokój został zdeptany. Na ulice wyjechały czołgi, ludzi internowano. To wszystko pozostało w pamięci. To nie wróg z zewnątrz, tylko Polak na Polaka podnosił rękę. To bolało, nawet młodych ludzi – powiedział kaznodzieja.
Biskup podzielił się też osobistym świadectwem spotkania z papieżem Janem Pawłem II właśnie w dzień wprowadzenia stanu wojennego podczas pielgrzymki grupy parafian z Oleśnicy do Rzymu. – Było to wyjątkowe spotkanie. Papież był bardzo zmartwiony i prosił o modlitwę w intencji ojczyzny. Ojciec Święty na pożegnanie błogosławił nam na powrót do kraju – wspominał hierarcha.
Dodał, że w 1983 r. papież przybył do kraju jako zwiastun pokoju. – W Warszawie na powitanie wypowiedział słowa: „Pokój Tobie Polsko, Ojczyzno moja. Pokój Tobie”. Przybył do kraju, w którym pokój zakłócono jako pierwszy zwiastun pokoju – zaznaczył ordynariusz kaliski.
Podkreślał, że pokój jest darem Pana Boga. - Na tej ziemi dokonało się tyle piękna i dobra dla naszego pokoju. Prosimy Pana Boga o ten dar dla ludzi, którzy ciągle są skłóceni. Tam, gdzie jest kłótnia, zawiść, tam jest diabelska robota. Wiara chrześcijańska uczy nas, że mamy każdego człowieka miłować, przebaczyć mu – wskazywał celebrans.
Zachęcał wiernych, aby zwracali się do św. Józefa, który jest dyskretnym, ale skutecznym świętym. - Zabierzmy z tego miejsca siłę do tego, żeby być odważnym świadkiem pokoju, a przez to Chrystusa – powiedział bp Janiak.
Wraz z biskupem kaliskim Edwardem Janiakiem modlili się kapłani z ks. prał. Jackiem Plotą, kustoszem Narodowego Sanktuarium św. Józefa oraz delegacje władz samorządowych. Przybyły liczne poczty sztandarowe na czele z pocztem Służby Więziennej w Poznaniu oraz przedstawiciele uczniów kaliskich szkół. Zagrała Orkiestra Wojskowa z Poznania.
Po Mszy św. na placu św. Józefa odbyło się odtworzenie przysięgi z udziałem pododdziałów wojska, służby więziennej, młodzieży klas mundurowych i harcerzy. Następnie uczestnicy uroczystości przeszli pod Pomnik Marszałka Józefa Piłsudskiego, gdzie złożono kwiaty.
Na rynku w Kaliszu odbyła się prezentacja poszczególnych jednostek Wojska Polskiego, Straży Granicznej, Wojskowej Komendy Uzupełnień. Obchodom towarzyszyła wystawa sprzętu wojskowego.
Organizatorami jubileuszowych obchodów byli: prezydent miasta Kalisza Krystian Kinastowski i prezes oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego w Kaliszu Anna Narewska.
Początków I Batalionu Pogranicznego należy upatrywać wraz z wyzwoleniem Kalisza od władzy niemieckiej przez mieszkańców. W dniu 10 listopada 1918 r. ukonstytuował się Sztab Wojskowy Ziemi Kaliskiej na czele, którego stanął porucznik Juliusz Ulrych. Do 13 listopada niemieckie oddziały opuściły miasto, a ludzie Ulrycha obsadzili dworzec, pocztę, telegraf, urzędy i magazyny z żywnością.
Dużą rolę w tworzeniu oddziałów polskiego wojska w Kaliszu odegrał sierżant Franciszek Twardowski. Żołnierze otrzymali tymczasowy przydział do kompani sztabowej kaliskiego Dowództwa Okręgu Wojskowego. Z tego skromnego oddziału, który do 24 listopada liczył około 40 żołnierzy, rozwinął się później I Batalion Pograniczny.
W dniu 30 listopada dowódcą formowanej jednostki mianowano podporucznika Władysława Wawrzyniaka. Liczebność I Batalionu Pogranicznego, zwanego jeszcze wtedy Oddziałem Poznańskim, rosła w szybkim tempie i 2 grudnia osiągnęła 89 żołnierzy. Tego dnia żołnierze jednostki zajęli koszary w Szczypiornie, z których zmuszono Niemców do wycofania się.
8 grudnia 1918 r. jednostce nadano oficjalną nazwę I Batalion Pograniczny. 13 grudnia miało miejsce na placu św. Józefa w Kaliszu uroczyste złożenie przysięgi przez 206 żołnierzy batalionu. Pod koniec grudnia stan oddziału wynosił 288 żołnierzy w tym 3 oficerów, 24 podoficerów i 261 szeregowych.
Działania I Batalionu Pogranicznego ograniczały się początkowo do patrolowania granicy i służby wartowniczej. Podczas jednego z takich patroli w dniu 27 grudnia zginął w wymianie ognia z Niemcami pod wsią Boczków Jan Mertka, co uznaje się za jeden z pierwszych epizodów Powstania Wielkopolskiego.
Kolejnym działaniem już w porozumieniu z władzami powstańczymi było zajęcie Skalmierzyc w dniu 29 grudnia i Ostrowa Wielkopolskiego 31 grudnia. Większość żołnierzy I Batalionu Pogranicznego weszła w skład wojsk powstańczych, zwłaszcza późniejszego 12 Pułku Strzelców Ostrowskich, walczyła następnie na froncie i wyzwalaniu Południowej Wielkopolski. Reszta żołnierzy nadal przebywała w Szczypiornie pod dowództwem podporucznika Leona Komorskiego, ale byli to już nowi rekruci.Więcej ważnych i ciekawych artykułów na stronie opoka.org.pl →
Podziel się tym materiałem z innymi: