Film opowiada prawdziwą historię Abby Johnson. Jedyne, czego pragnęła w swoim życiu, to pomagać kobietom. Z tym nastawieniem już podczas studiów została wolontariuszką, a potem pracownicą jednej z klinik aborcyjnych potężnej organizacji Planned Parenthood. Głęboko wierząc w prawo kobiet do wyboru, czyli do możliwości zabijania dzieci, szybko awansowała, by ostatecznie zostać jedną z najmłodszych w kraju dyrektorek korporacyjnego giganta wykonującego seryjne aborcje. Tak było do czasu, aż zobaczyła coś, co zmieniło jej życie na zawsze...
"Nieplanowane" przedstawia najbardziej tragiczny temat naszych czasów, jakim jest plaga aborcji. To jeden z ważniejszych, jeżeli nie najważniejszy głos w bitwie o życie dzieci nienarodzonych. Dlatego warto na ten film się wybrać. Pokazuje on nie tylko kulisy branży aborcyjnej w USA, z całym jej okrucieństwem i cynizmem. Najbardziej poruszająca jest jednak wewnętrzna przemiana Abby Johnson, granej w filmie przez Ashley Bratcher. Jako jedna z najmłodszych dyrektorek kliniki Planned Parenthood w USA, była współodpowiedzialna za przeprowadzenie przeszło 22 000 aborcji. Była rzeczniczką sprawy, w którą głęboko wierzyła. Dziś jest praktykującą katoliczką i staje w obronie dzieci nienarodzonych.
Wobec tej historii nikt nie pozostanie obojętny, bez względu na to, po której stronie barykady się znajduje. Nie dziwi więc furia, z jaką na film rzucili się zagorzali zwolennicy aborcji. Doskonale zapewne rozumieją, że film powiększy grono zwolenników cywilizacji życia.
Film "Nieplanowane" powstał na podstawie książki, o ktorej więcej piszemy tutaj. >> więcej
Więcej ważnych i ciekawych artykułów na stronie opoka.org.pl →
Podziel się tym materiałem z innymi: