Bp Edward Kawa: dzieci zachowały prostotę i nie poddały się panice, to przykład dla nas

„Rok 2020 był rokiem, który pokazał, kto kim jest – ilu ludzi jest związanych z sakramentami, szczególnie chodzi mi o Eucharystię, a ilu radzi sobie bez sakramentów, bo nie potrzebują jakiegoś głębszego życia duchowego” – mówi biskup pomocniczy archidiecezji lwowskiej.

W rozmowie z ukraińskim, katolickim portalem credo.pro (publikującym także po polsku) bp Kawa podkreśla, że 2020 rok był pełen prób – dotyczących ludzkiej dojrzałości, ale też wiary. „Rok 2020 był rokiem, który pokazał, kto kim jest – ilu ludzi jest związanych z sakramentami, szczególnie chodzi mi o Eucharystię, a ilu radzi sobie bez sakramentów, bo nie potrzebują jakiegoś głębszego życia duchowego” – podkreśla.

Okazało się, jak dodaje, że wiele osób „zostało na poziomie zewnętrznym”. Z drugiej strony „wyłoniła się spora grupa wiernych, którzy swoją postawą, ośmieliłbym się nawet powiedzieć – wojowniczą postawą, wywalczyli prawo do uczestnictwa w pełni w Eucharystii”. Bp Kawa podkreśla, że to „fundament Kościoła, na którym warto budować, w który warto inwestować”.

„Chciałbym też podkreślić, że fenomenem w czasie trwania tej pandemii okazały się dzieci i młodzież. Mimo ogólnej paniki, mimo zamkniętych szkół i prób zdalnego nauczania, one zachowały swój status quo – zachowały swoją dziecięcą prostotę, nie poddały się panice. Dla nas to przykład i jakaś nawet wskazówka do tego, jak mamy zachowywać się my, dorośli” – przekonuje hierarcha.

W wywiadzie przyznaje, że „wielu kapłanów za bardzo się przestraszyło i nabrało zbyt dużego dystansu do ludzi”, a niektórzy zachowują go do dzisiaj.

„Za bardzo przejęli się pandemią i zapomnieli, dokąd dążymy i co jest tak naprawdę najważniejsze. A my przecież dążymy do Królestwa Niebieskiego i daj Boże dotrzeć do niego w świętości, dbając bardziej o zdrowie duszy, niż ciała. Ale chciałbym też podkreślić heroiczność wielu kapłanów i osób konsekrowanych, którzy sprawowali sakramenty, zwiększyli ilość mszy, odwiedzali chorych w szpitalach i w domach, byli dostępni dla ludzi. A także odznaczyć heroiczność ludzi świeckich, którzy nie bali się i przychodzili na Msze św. do swoich parafii” – mówi bp Edward Kawa.

Dodaje, że sam zachęcał kapłanów, by w razie zamykania kościołów i ograniczania liczby wiernych na nabożeństwach, „pakowali do plecaczka wszystko, co jest niezbędne do odprawiania mszy świętej i chodzili po domach, zbierali w jednym domu tych, którzy mają najbliżej i w taki sposób kontynuowali życie sakramentalne i sprawowali Eucharystię”.

Tym, czego zdaniem biskupa najbardziej potrzebują wierzący w dzisiejszych czasach, są Eucharystia, Słowo Boże i rzeczywista – a nie wirtualna – wspólnota.

„Potrzebujemy zdezynfekowania naszej mentalności, bo jesteśmy zakażeni nadmiarem informacji, manipulacjami medialnymi i mamy już nerwicę medialną. Najlepszym więc lekiem, mówię z doświadczenia, jest pochylenie się nad Słowem Bożym, które uwalnia od wszystkich lęków i niepokoju” – tłumaczy bp Kawa.

Biskup pomocniczy archidiecezji lwowskiej w rozmowie odnosi się także do szczepionek przeciwko koronawirusowi. Podkreśla, że „to dziwne, że człowiek, który potrafi zadać sobie trudu i dokładnie zbadać, ile jakaś żywność ma kalorii i na ile organiczne jest jej pochodzenie, a tutaj prawie bezkrytycznie przyjmuje wszystko, nawet nie dziwiąc się, że w tej kwestii prawie nie zostawia się nikomu wyboru”

„Chcesz do pracy, podróżować, wychodzić z domu – masz się szczepić. A tymczasem nikomu nie są znane skutki – i te uboczne, i te występujące w dalszej perspektywie. Koncerny farmaceutyczne nie ukrywają, że niektóre etapy badań klinicznych zostały pominięte ze względu na szybkość rozpowszechniania się wirusa i potrzebę skutecznego przeciwdziałania” – mówi bp Kawa.

„Zatem moim zdaniem nie możemy nawoływać czy zachęcać do tego, by nasi wierni poddawali się szczepieniom. Zostawmy im tutaj wolną wolę, którą ich Bóg obdarzył. Niech każdy czyni według własnego rozeznania. Ja nikogo nie będę zachęcał” – dodaje.

Źródło: credo.pro

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama