Papież: owocem przyjęcia Słowa jest dobroć, pokój, przebaczenie

Owocem przyjęcia i poznania Słowa jest dobroć, pokój i przebaczenie samemu sobie – mówił Papież na Mszy w Domu św. Marty.

Dziś, we wspomnienie św. Ludwiki Marii de Marillac odprawił ją w intencji założonego przez nią zgromadzenia sióstr miłosierdzia (szarytek), opiekujących się domem, w którym mieszka.

Odnosząc się do odczytanego dziś fragmentu Dziejów Apostolskich, Franciszek zwrócił uwagę, że musimy być ulegli Duchowi Świętemu, tak jak pierwsi chrześcijanie, którzy głosili poganom Jezusa. Pierwszym krokiem w uległości jest przyjęcie Słowa, czyli otwarcie na nie swojego serca, potem poznanie Słowa, znajomość Jezusa i wreszcie zżycie się z Nim.

„Mieć ze sobą Słowo Boże, czytać je, otwierać serce na Słowo, otwierać serce na Ducha, który pozwala mi zrozumieć Słowo Boże. I to przyjęcie Słowa, poznanie Go, noszenie ze sobą, zżycie się ze Słowem, wydaje owoc, wielki owoc w postaci dobroci, życzliwości, radości, pokoju, przebaczenia sobie, pokory” – mówił Ojciec Święty.

Takie zachowanie – kontynuował Papież – prowadzi do uległości Duchowi.

„Powinienem przyjąć Ducha, który prowadzi mnie do Słowa z uległością i właśnie ta uległość, a nie odrzucanie Ducha, prowadzi do takiego sposobu życia, do takiego sposobu działania. Przyjąć Słowo z łagodnością, poznać Słowo i prosić Ducha o to, aby było znane, a potem zrobić miejsce, aby to ziarno wykiełkowało i wzrastało w postawie dobroci, cichości, serdeczności, pokoju, miłości, przebaczenia sobie: to tworzy chrześcijański sposób życia” – kontynuował Franciszek.

Z kolei Franciszek zauważył, że w pierwszym czytaniu mowa jest także o niepokoju Kościoła jerozolimskiego, kiedy dotarła do niego wieść, że Ewangelia jest przepowiadana poganom. Wysłano wówczas do Antiochii Barnabę. „Gdy on przybył i zobaczył działanie łaski Bożej, ucieszył się i zachęcał wszystkich, aby całym sercem wytrwali przy Panu; był bowiem człowiekiem dobrym i pełnym Ducha Świętego i wiary”.

„Duch Święty jest tym, który nas prowadzi, abyśmy nie zbłądzili, abyśmy przyjęli Go z uległością, abyśmy rozpoznali Go w słowie i żyli według Ducha. I to jest przeciwieństwem oporu, który Szczepan zarzucał starszym, uczonym w Piśmie: «Wy zawsze sprzeciwiacie się Duchowi Świętemu». Czy my odrzucamy Ducha, czy Go przyjmujemy? Przyjmujmy z uległością, jak mówi Jakub: «Przyjmujcie w duchu łagodności». Opór przeciw uległości. Prośmy o tę łaskę przyjmowania z łagodnością” – powiedział Papież.

Na zakończenie Ojciec święty przypomniał, że właśnie tam, w Antiochii, po raz pierwszy uczniów nazwano chrześcijanami.

pp/ rv

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama